item2a
item1
item2
StripTopX
StripLeft2
KontraLogoWEB

W pierwszej wojnie światowej imię boskie i św. symbole chrześcijaństwa osiągnęły niebywałe dotychczas rozpowszechnienie ilościowe. W odróżnieniu od drugiej wojny, wszystkie narody powoływały się jeszcze na imię Boga, Jego wolę i pomoc. Sztandary wojsk rosyjskich głosiły: „S Bogom, za Caria i otieczestwo” (Z Bogiem, za cesarza i ojczyznę). Nie tylko sztandary, ale na klamrze każdego żołnierza nieprzyjacielskiego widniało: „Gott mit uns – Bóg z nami”. (Tylko te klamry utrzymały się też w drugiej wojnie...) Miliony krzyżów chrześcijańskich pokryły ziemię, przy tym panował zwyczaj, aby nawet na mogiłach poległych wrogów ustawiać znak krzyża, z godnym napisem. Poza nabożeństwami w świątyniach, dziesiątki tysięcy celebrowano pod gołym niebem w modłach polowych. Miliony poświęconych medalików, krzyżyków, świętych obrazków, szkaplerzy pokryło ciała żywych i poległych w bojach.

Prawosławny cesarz rosyjski, gdy wyjeżdżał do armii walczącej, to nie inaczej jak w asyście licznego duchowieństwa, w otoczeniu św. ikon cudotwórczych, osobiście wystając godzinami wszystkie długotrwałe nabożeństwa, które zabierały więcej czasu niż narady w sztabach.

Nie mogło być wątpliwości, że wtedy papież z Rzymu wzywał do pokoju: chrześcijan.

Józef Mackiewicz

W cieniu Krzyża
Kabel Opatrzności
Okładkę projektował Jan Kubasiewicz
244 strony, aneks i indeks nazwisk
ISBN 978-0-9521736-3-2
(twarda oprawa)

WCieniuCL